|
2004.12.21 17:39:48 link komentarz (3)
No i sny sie sprawdzają,agresja poszła sobię zostawiając mnie w spokoju i wzięła ze sobą wkurw.
Czas na..
Ruski przekręt czyli opowieści bazarowe cz.2
Ruskie baby mają nowy przekręt.Otóż podchodzą we dwie do okienka.Jedna z nich kupuje coś z końcówką 15,10 albo 5 groszy i wyciąga banknot 20 albo 50 złoty.Banknot trzyma w ręku i mówi,że poszuka końcówki i żebym już wydawał resztę.Kiedy ja wydaje,druga ruska mnie zagaduje o cokolwiek,żebym niezauważył jak ta pierwsza chowa banknot i daje samą końcówke.Ja pogrążony w tłumaczeniu 'z czym jest bułka' mam dać reszte(kilkanaście złociszy),zapomnieć czy brałem hajs czy nie i nieskumać,że zostałem orżnięty.Proste nie?Próbowały trzy razy,ale nie ze mną te numery Swjetłana.
I na koniec bazarowy dialog dla kumatych:
Emerytka-Poproszę to ciasto,no z wyśniami to.
Ja podaję ciasto,recytuję cenę.
Emerytka-Ale ono jest świerze?Z dzisiaj znaczy się,no.
Ja-Proszę pani..tociastoniejeststare.
elosz
|
|
|