14:35 / 11.01.2005 link komentarz (2) | do zeszlego czwartku myslalam,ze choroby w stylu przeziebienie sie mnie nie imaja.generalnie to jestem troche odporna na zimno, a tu zonk:)
od tegoz czwartku chodzilam z zapaleniem gardla,o czym dowiedzialam sie wczoraj.milusio,bo nie moge oddychac,od kaszlu spac a chusteczki higieniczne to sie w domu juz dawno skonczyly.ze szkoly zwolnienie co mi nie bardzo na reke(ha! ze tak powiem to sie nie spodziewalam).
ble jednym slowem:/ |