17:25 / 20.01.2005 link komentarz (4) | Dzis mam bardzo malutko czasu, poniewaz lece prosto do pracy. Wyszlabym z domu duzo wczesniej gdyby nie fakt, ze Roni artysta postanowil sobie urzadzic w lazience miejsce ralaxu i siedzial tam trzy godziny, przez co nikt inny nie mogl skorzystac. Wspollolatorzy sa strasznie fajni, wczoraj po pracy dlugie picie z djami w kuchni, okazuje sie, ze jeden z nich gra czasem w piekarni.. Ale katuje nas swoimi beatami od rana do nocy, dobrze, ze to chociaz fajna muzyka. Wczoraj pierwszy dzien w pracy, napisze tylko ze jest naprawde super, w szczegoly zaglebie sie jutro, bo dzis juz nie zdaze.Buzka |