00:02 / 21.01.2005 link komentarz (0) | Co robią z człowiekiem napady nudy?
Mogę powiedzieć, na własnym przykładzie, że straszne rzeczy.
W poniedziałek założyłam tego oto bloża. Wczoraj zrobiłam pierwszy swój szablon, prawdopodobnie na mylog.pl. A dzisiaj?? Co dzisiaj tworzę? A, drugi szablon.
Właściwie, 'tworzenie' to lekka przesada. Ściągnęłam z jakiejś strony szablon, pozaznaczałam różne miejsca i wyczyściłam większość obrazka. Na ślepo przecież budować nie będę, co nie? Potem usiadłam i myślałam, co mogłoby się na nim znaleźć. Cudów nie wymagałam - wszak w zeszłym tygodniu robiło się tandetne tapety. Oczywiście, czegoś niemożliwego do wykonania nie chciałam - przejrzałam to, co gdzieśtam ukryło się w zakamarkach Moich Dokumentów i stwierdziłam, że tylko głupi, albo naprawdę chory człowiek, chciałby TAKIE coś na szablonie. Co ja miałam? Kolekcję z serii 'dzień z życia Kappy - Datka'. Czyli jakieś obrazeczki pod wpływem impulsu znalezione w Google. Miały 1,5 roku. No, ale to co powstało natchnęło mnie do znalezienia sporej ilości różnych odmian Krawka. A Krawk to taka śliczna jaszczureczka [czy może dinozauruś??], nad którą się rozczulam do stanu S, czyli seplenienia. W ten oto sposób powstało pierwsze cuś, co jest do obejrzenia na stronie http://o3zone.w.interia.pl/krawk.html .
Domena myląca, wiem, kiedyś miała być to stronka o Tych-Trzech-Z-Mołdawii w skrócie TTZM [to brzmi jak środek uspokajający, nie wiem czemu mi się tak kojarzy..].
Rozpisałam się, a nie powinnam. Przed trzema minutami wybiła północ. Czeka na mnie pół kilo czekoladowego twarożku. Znaczy się, cytując Rolvię, SAPDAM! |