wuchta_wiary // odwiedzony 28998 razy // [czuje|sie|wymiety nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (99 sztuk)
17:59 / 23.01.2005
link
komentarz (0)
zanim wpadne w wir czytania ksiazek z psycho (zwanej tudziez sajko), zapodaje, co obiecalam Katarzynie (to cos z serii "trzymajcie sie chlopcy i dziewczeta"):
http://nikathebest.blog.onet.pl/
prawdziwa nastolatka juz zadna z nas nie bedzie, drogie moje kolezanki, choc Ola ciagle ma 18 lat :P
ale doedukowac sie warto, coby z mlodym pokoleniem porozumienie nawiazac, gdyz poniewaz (co z moich obserwacji wynika) gdzie sie czlowiek nie ruszy, pokolenie gimnazjum wyziera z kazdego kata i nigdy nie wiadomo, co i z kim przyjdzie zalatwic

do tych, co sie wczoraj nie stawili w "da plejs" (tak, £ukasz, Ty mendo spoleczna, do Ciebie mowie), niech zaluja, dlugo nie bylo, ale opowiesci Majkela "wiek meski, wiek kleski" warte byly posluchania, a i Katarzyna z wdziekiem i pieszczotliwie opowiadala o oblodzonych drogach (ekspresji i uczuciowego stosunku do tematu odmowic nie mozna :P)

wracam do sajko, bo specjalnie na te okazje zakupilam w markiecie dla snobow czekolade z okienkiem i ona tak teraz na mnie patrzy blagalnie i slysze: rozpakuj, rozpakuj :D

eh, wzdech, co za pech: pogoda coraz ladniejsza i proporcjonalnie - moje sumienie coraz bardziej poszarpane, bo juz trzeci dzien sie do Aronsona przymierzam

dobra, koncze juz to lanie po scianie i ryli ide
w razie jakichs nowych nowosci, dawac znak

A.