22:47 / 29.01.2005 link komentarz (2) | Aj ustawial ci te przyzady, prosze ja ciebie panie kolego kochany, ustawial tak ze 3 i pol godziny. Stol, dzbaneczek, szklaneczke ze sztucznym lodem i sfermentowanym sokiem oraz miseczka pomaranczy. Do tego 3 lampy, aparat i tak to ustawial przez 3 i pol godziny, kropil prosze ja ciebie, cuda robil, zeby na koncu zmarnowac 5 probek Polaroida za laczna wartosc 45 zl brutto. A co, szkola zaplaci. W koncu z mojej kieszeni na to idzie, zeby sie pan mogl pobawic, prosze ja ciebie i zepsuc pare Polaroidowskich probek, bo mu sie ciagle cos nie podobalo w kompozycji. Ech... szaleni ci fotografowie. A zdjecie i tak nie wyszlo. |