12:58 / 07.02.2005 link komentarz (3) | malujemy na niebiesko?
...tak.
tak panoramicznie nie na calej scianie...w koncu sa zajebiscie wysokie...stare budownictwo
a panorama...robi fajny egzotyczny efekt...
tym bardziej ze na tle niebiskiego bedzie stala palma kokosowa:)
kiczowato jednakze...pieknie i przytulnie do tego
wyglada to zajebiscie
...::: a co do seksu :::...
to nie wydaje mi sie abym byl tak bardzo napalony aby go robic z bylymi milosciami(w twoim wypadku jest podobnie...), tym bardziej ze juz nie pamietam... no nie pomietam
no tak...jak zerkne pamiecia...to widze obrazy...ale nie czuje uczuc:)
a wiec chyba lipa...moze dlatego ze nie sa tak sielne jak te co teraz
to tak jak z narkotykami ..:jak sobie wzucisz trzy piguly ...to nie bedzies wspominal tej niedopalonej frytki z przed roku
prawda?
co nie znaczy ze jestem fanatykiem narkotykow
...mysle jednak ze to jest dobry przyklad
w kazdym badz razie ...
podoba mi sie w naszym zwiazku
ta cala otwartosc
i te rozmowy po wypasionym sniadaniu...w lozku
sa rzeczy ktorych sie nigdy o sobie nie dowiemy
co nie znaczy ze nie ma sesu rozmawiac
mowimy o tym co mozna kupic do mieszkania... przy okazji o tym ze sciany jedynie w bialych farbach sa lekko nie fajne, acz kolwiek zadna dziewczyna nie dala mi tego co ty (poprostu masz i dzielisz sie zemna), to ciekawe bo z zadnym innym nie moglam wytrzymac wiecej niz miesiac...co sprowadza sie do tego ze znamy sie juz 6 lat.
co daje efekt... wysoce zaskakujacy
pozytywny ze sklonnoscia progresywnie rosnaca
im dluzej sie znamy tym bardziej sie lubimy (bo kochamy sie tak samo)
seks 6 lat temmu byl ...wspanialy
jednak nie da sie go w zaden sposob porownac z tym...dzisiejszym
a to ze moja dziewczyna jest wspanialym kochankiem, przyjacielem i kumplem, mamusia, nauczycielem i uczniem
uwazam za dar niebios:)
to ze mozemy spokojnie porozmawiac o starych milosciach (z obustronna lekka zazdroscia;), o dziecinstwie, i o glupotach lat nastoletnich, o tym i o tamtym
hmmm...
..he...fajnie fajnie
|