17:25 / 11.02.2005 link komentarz (4) | kurcze,jakie to zycie jest kruche....dzis zajmujesz sie dniem codziennym, masz plany na jutro, pojutrze, na przyszly miesiac....a tu nagle trach...koniec...smierc jest okrutna...
dzis zmarla moja pani doktor..leczylam sie u niej cale moje krotkie zycie...to byla napawde wspaniala kobieta...do zadnego lekarza nie mialam takiego zaufania jak do niej...lekarze na wsi sa traktowani inczej niz miescie...ludzie maja do nich inne podejscie...to byla pani doktor u ktorej leczyli sie wszyscy, chociaz nie byla jedyna lekarka w przychodni...ona znala wszystkich, wiedziala co komu dolega, komu wystarczy powiedziec dobre slowo, komu wystarczy dac witamine c pod ukryta nazwa, zeby myslal ze dostal jakis superlek na wszystko...kurcze, naprawde jej szkoda...miala tetniaka w glowie...w sobote nagle stracila przytmonosc...nie wiem czy to ma jakies znaczenie, ale moja pani doktor zmarla w "dzien chorych"...bo wlasnie dzis jest dzien chorych... |