17:48 / 11.02.2005 link komentarz (3) | "Reż tę herbę"
Jedno z moich postanowień (a mianowicie o zaprzestaniu piciu kawy) bardzo poważnie potraktowałem. Jest już drugi miesiąc roku a ja nie sięgnąłem po ten specyfik (inna sprawa, że nie czuję potrzeby - wyleczyłem się z kofeiny).
Teraz jestem wielkim fanem herbaty! Ostatnio zapijam się herbatą o smaku malin. Na początku piłem z sokiem malinowym, ale później już w domu zacząłem pić z wkomponowanym aromatem malin. Oczywiście taka zwyczajna z cytryną również ciągle aktualna!
Próbowałem nawet eksperymentować; wlewałem sok multiwitaminowy ale efekt nie był najlepszy (zła proporcja).
Kto by pomyślał, już prawie trzeci rok piję herbatę bez cukru! W fajny sposób przestałem używać tego dodatku. Ale innym razem napiszę o tym...
Co ciekawe, temat herbaty w muzyce jest podejmowany. Doskonałym przykładem jest nasz rodzimy Łona, ten świetny raper nagrał na swoim drugim albumie utwór zatytułowany "Reż tę herbę" (stąd też tytuł mojej notki). Teraz sobie mówię o Łonie "Truskuulowy raper z termosem na szyi".
Pij herbatę, bo przecież "nawet Hancock już Herbi" [uśmiech]
znikam...
hoopla w torebkę herbaty! |