03:11 / 25.02.2005 link komentarz (0) | delikatny posmyk muzyki pomieszany z dźwiekami karty graficznej(głosna cholera)
rozbrzmiewa w głosnikach
Telefon Tel Aviv
Erykah Badu
sade
...gösser märzen...w zimnej butelce
posmyki dymu dogaszonego skręta.
...:sam nie wiem co napisac:...
rozmarzyłem sie troche
zuzia śpi w sypialni
a ja przy komputerze
szukam najmniej potrzebnych rzeczy
...i to mi sie podoba.
(myśle ze z tą sade troche przesadziłem...)
choć...co tam, niech leci.
postanowiłem...że od dziś będe używal polski znaki
a co...
troche już zapomnialem jak to idzie:)
a co do pracy...
to sam juz nie wiem... podobno fritz jest zainteresowany...ale mimo to będe szukał jeszcze czegoś innego...
z flo... sytuacja jest jeszcze nie wyjaśniona...
w połowie marca..:pod koniec
dwa wideoklipy...przynajmniej jeden z tania
i jakieś eksperymęty z kamerą...
...do tego jakies krotkie filmiki do sieci, o lokalach w wiedniu...
no ja juz nie wiem...
...dopije piwko do końca...
i poszukam dalej czegos mało istotnego w sieci...
ma ktoś tipa na fajną stronke?
|