chyba to juz tak jest. i bedzie. i nic juz na to nie poradze. po prostu. po krzywu. tylko czasem przykro uswiadomic sobie wlasna beznadziejnosc. jednak jest tez ta druga strona. czasem jest nawet wiecej. i ktora wlasciwa? no ta. i wszystko stalo sie prostsze. taaa...