23:22 / 01.03.2005 link | Moim absolutnym faworytem jest śliczny sobowtór diandżelo i choć już nie lubię czarnoskórych to on wygrywa i ten klub jest znowu fajny.
Złamałam się i przy trzecim piwie wypaliłam jedną. Eh. Ale dopiero przy trzecim!
Dzien zaczął się przechujowo, nie dość, że wcześnie to nieudanie. Skończył się średniawo ale z nadzieją na lepsze tumoroł. Także jutro może pink freud. Kto wie.
pink freud - kocie języczki.mp3
pamiętacie te czekoladki? fajnie się je ssało, haha.
... |
|