Ostatnio jestem tak zabiegana, że zapominam o wielu "sprawach" (bardziej niż zwykle). ¬le. W szkole mogłabym się nie pojawiać, całkiem jak wykładowcy. Dzi¶ ani jednych zajęć, z jednych zwiali¶my (sory Rajmund ale cie nie było od pocz±tku semestru), a drugie przełożyli¶my. I pomysleć, że dzi¶ obudziłam się 7:25, wstałam 7:40... a w Wałbrzychu byłam do ok 12 (ostatnie zajecia kończ± się o 18:30 taaa).
~~~
Po ¶mierci sobie odpocznę? "Chuja tam..."
~~~
Jutro będę wreszcie widziała Pau, obejrzymy "Porozmawiaj z ni±" i będę mogła j± oddać (sorki Bartu¶ :> że tak długo).
~~~
Hyhy... List od Grzesia :D , ubiegł był mnie... No kurcze! Odpisałam, ale jeszcze nie skończyłam.
O o... Się przypomniało... Idę dzwonić :) :P
|