Pamiętam każde słowo, każdy gest, uśmiech, przybliżoną liczbę wypalonych papierosów, błysk w oku a tam tylko zieleńzieleńzieleń, ciepło herbaty, ciepło słów, ciepło w środku. Dzisiaj deszcz się nie liczył, dzisiaj deszcz był nieważny. Ale piątek mnie martwi, tak trochę.