08:53 / 18.03.2005 link komentarz (3) | ...qurde...
na urlopie życie jest piękne. pięęęęęęęęęękniusie.
filip odwwózł żoneczke do pracy a potem biegnie na siłownię. wróci o dwunastej. wstałem. zrobiłem kawusuię. nic nie musze robić. jestem nie ogolony. leniwie skubię kabanosa. popijam kawusią. ziewam. przeciągam się. kocisko przymilnie ociera sie o moje łapy stukające w klawiaturę. pewnie chce kawałek kabana. a co mi tam. dam jej troszkę i na pewnie zaraz wskoczę d łóżeczka. pyyyycha.
zycie jest pięęęęęęęęękniusie.
...mmmhmm, ale doooobry ten kabanos.
...end of message...
Wasz wylooooozowany WESOŁY SANITARIUSZ vel ciastko primo voto TATUUUUSS |