19:08 / 18.03.2005 link | druga notka drugi dzien;] calkiem symaptycznie...dzien jak co dzien polowe to go przespalam ( KOcham z Toba spac) czuc Twoje cialko blisko mojego to najcudowenijsza sprawa jaka moze byc;]obejrzelismy sobie dzisiaj Szyfry wojny z boskim Cagem hihi, objadalismy sie slodyczkami (od jutra dieta cud!! nie ma co nie moge juz na siebie patrzec:( )i ogolnie bylo bardzo sympatycznie...niestety teraz Slonko moje siedzi w pracy:(:(...a ja zamienilam sie w sprzataczke i internetowa maniaczke!!
Pogoda no coz taka byle jaka, ale chociaz sniegu juz nie widac... mam nadzieje ze wkrotce zaswieci nad moja glowka sliczne wiosenne sloneczko ( od razu zmieniam swoje podejscie do zycia)
dzisiaj male wagarki byly grane /polska sluzba zdrowia to paranoja lekarze specjalnej troski / od 3 dni chce sie tam dostac bez skutku...no coz bywa;)usprawiedliwionka nie bedzie (swoja droga denerwuje mnie to jestem powazna studentka ha ha ha a facet od anglika wymaga ciagle i ciagle usprawiedliwien!! )cos sie wymysli umeiem posciemniac jak trzeba;] teraz wchodze na kurnik i kierki beda grane ... weekend sie zaczal a przede mna z 60 stron nauki brr..prawo rzymski... pozdrowionka muah**) |
|