Ostatnio dziwny czas... Potrafię usiąść i wpatrywać się w jeden punkt. Dzisiaj, chwila przerwy i niespodziewanie w radiu leci piosenka, przed którą zawsze uciekam. Dzisiaj, wyjątkowo nie wyłączyłam radia – zostałam, aż się łza w oku zakręciła.... poszła..