Ależ się dziś narobiłam. Nie sądziłam, że jestem zdolna do tego żeby się do takiej pracy na ochotnika zgłosić.
Że niby hałsłajf jestem?
E tam. W swoim domu będę leżeć i patrzeć jak się kurz osadza. Haha.
Momentem dnia była zdecydowanie przerwa na pizzę.
Chociaż dzień jeszcze się nie skończył.