21:39 / 29.03.2005 link komentarz (1) | Dzień w pracy
17.03.05, 10:55
Slonce kusi, nie myje sie a ubieram i wychodze. Ta fucha to na Twoje szczescie. Puszczam zabojcze baki. Patrzylam z balkonu - w sloncu piekniejesz.
17.03.05, 16:41
Ja ubrala Twoje majty bo tesknie. Zjadla knysze, wypila kole, kupila surdut pasikonika i pije piwo! Nie chce mi sie wlaczyc glos w komputerze, co robic?!?
17.03.05, 18:38
Tadek, chodz juz do domu! Juz sie tam nasiedziales. O ktorej konczysz? juz? Mial tu! Tu! Tu! do cholery, no!
17.03.05, 19:47
Nie chce nic jesc! chodz tu!
17.03.05, 19:47
A o czym sobie myslisz? Co chcesz? Tylko nie mow: nic. Chce Ci cos zrobic a nie chce strzelac. Powiedz i przychodz.
|