No to mamy jeszcze chwilkę czasu na zastanowienie się "Co ja powiem?".
>>Dzieńdobry, ja dziś będę o pół dnia wcześniej niż Mój Skarbek, bo mam coś do załatwienia w Dzierży. I tak informuję żeby pani nie była zaskoczona. Pojawię się ok 14...<<
Wystarczy? Tak głupio. Do mamy Skarba będę dzwonić. Chyba tak głupio zostanie :P Fafafafa...fff...
~~~
Piękny dzień. Trochę chłodno, ale co tam!
Odtwarzacz MP3. Niech mi tylko coś nie tak... Coś ten. Chcę już :P jakkolwiek bełkotliwie to brzmi.
~~~
Wymasować Sweet Taste :) Chcieć TY?
~~~
Cholera by to wzięłą! Policzmy... 3 ksiązki Pratchetta na półce, a nie mam czasu, bo czytam jakieś chore pierdoły z przedmiotu "Literatura". No to co, że muszę po ang! Jednego Pratchetta też mam po ang!!! Zaczęłam i nigdy pewnie nie skończę!!! :( O! Może zacznę wodzić książkę zawsze jak będę miała jechać autobusem chociaż przez 20min... Może zacznę!
~~~
No to spadam na przygotowania - prasować, spakować, pachnieć ładnie, ładnie wyglądać... No i ten telefon...
|