2005.04.11 02:03:52 link
komentarz (1) |
No to czas na mój pierwszy wpis... W sobotę znowu wieczorne wejście na gg skończyo się imprezką (nie ma to ostatnim autobusem jechać NA imprezę). Wszystkiego najlepszego Sławek (i Promyk też) - nie ma to jak spotkać samych znajomych na bibeczce :P
Dziś pikny meczyk w Krakowie - szczególnie końcóweczka z niewykorzystanym karnym dla Legii i brameczce Bojarskiego :D No i Real wygrał z Barsą.
Nie wiem czy to mnie Alzheimer przyatakował (raczej delirium tremens :P [Krux]) ale coś kiepsko mi idzie pisanie o wycieczce w Alpy Szwajcarskie (powrót z Zermatt to już całkiem mi się pokiełbasił) - chyba przy piwku to będzie trzeba powspominać :P [KolageN]
|