2005.04.12 18:59:52 link
komentarz (3) |
Nie ma to jak spotkanie przy piwku żeby poprzypominac sobie wyjazd do Szwajcarii...
Tylko dlaczego zawsze spotykamy imprezowiczów i się nie kończy na 2-3 piwach? Może to przez te ceny??
"Nie lubie poniedziałku" - hehe
A piwko po meczyku działa ekonomiczniej :)
No i znowu nie ma kiedy wpisów zrobić (nie ma to jak aktualność) - zobaczymy jak dziś wyjdzie - w końcu wtorek jest :P
Jutro dowiem się jak z ekonometrią i czy będę miał wesoły piątek...
Co do opisu wycieczki w Alpy to jeszcze muszę zrozumieć co tam nabazgrałem w knajpie i może wrzucę na stronkę, ale to jeszcze nie teraz...
Musze się zrelaksować.
[KolageN]
|