Chyba sie juz dzisiaj nie odezwe bo dalej kuje jak dziki i jakos mi to nie sluzy. Chcialem sobie jeszcze pograc w quake'a2 ale chyba nic z tego nie bedzie. Pozatym kolo 18 godziny wpadnie po mnie Gosiaczek. Facet musi w koncu nacieszyc oko i dusze czym :P