malyble // odwiedzony 171218 razy // [nlog_pierwszy_vain szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (334 sztuk)
13:34 / 21.04.2005
link
komentarz (2)



Kolejny miesiąc ucieka



Jakoś ciężko mi się zabrać do wpisów w mego nlog'a. Nie wiem czym to jest spowodowane,jakoś brakuje mi słów aby opisywać sytuacje,zdarzenia. Jestem raczej bardzo słabym pisarzem,filolog ze mnie żaden. Jestem umysłem ścisłym raczej. Ale wracając
Pytasz co sie u mnie dzieje. Pokrótce coś a coś skrobnę:
1. Wiosna przyszła, a co za tym idzie to poprawił mi się bardzo humor i samopoczucie. Czuje, że jeśli tylko chcę to jestem w stanie sprostać nawet największym wyzwaniom. Nie żebym się przechwalał czy coś, po prostu jakaś energia mną kieruje i daje mi mnóstwo chęci do działania.
2. Jako artysta, dj, coraz lepiej. Nigdy tak dobrze nie było, nawet pokuszę sie o takie określenie. Co do kwestii finansów, za rezydencje w Cynamonie to jest tragedia. W poniedziałek (25.kwiecień.2005) będzie spotkanie pracownicy<->szefostwo i kwestia $ ma zostać wyjaśniona. Jeśli nie dojdziemy do porozumienia to całą 3jką (bo jest tam nas 3 dj'ow rezydentów) odchodzimy z pracy. Mnie i tak osobiście nie będzie na tej naradzie,gdyż jadę w niedziele (24.kwiecień.2005) do mojego przyjaciela i jego narzeczonej na Śląsk (Sosnowiec)w odwiedziny.Swoje zdanie przedstawie jutro na organizowanej przezemnie imprezie szefowi. A co on z tym zrobi to już nie odemnie zależy.
3. W ostatnią sobotę gralismy na 4 decki i 2 miksery. Style to od house'u, poprzez 2 step, do drum'n'bassu (który akurat ja tylko grałem). Ludzi było mega dużo, a jak się bawili. Normalnie nie byłem w stanie uwierzyć, że jestem w Słupsku. Fakt faktem, ja sam bardzo dobrze zagralem. Przez cala impreze piłem sok jabłkowy, 0 alko, 0 zielska, na trzeźwo. Czułem się tak, że gdybym miał kolędy wielkanocne zmixować z house'em to 20-30 sekund i bym zgrał. Od teraz gram tylko na trzeźwo, po zagraniu owszem, mogę skorzystać z używek, ale nigdy wcześniej.
4. Kończę studia, ale bardzo powoli. najbardziej realny termin mojej obrony to wrzesień 2005. Chociaż też sie dziwy dzieją u mnie na wydziale. Zostałem skreślony z listy studentów, gdyż do 31.marca.2005 nie dostarczyłem indeksu ze wpisami.Fakt, ze miałem sesję przedłużoną do 10.kwietnia.2005 nie kolidował z tym, że do domu trafiło pismo informujące o skreśleniu mnie z listy studentów i informowało również, że mogę sie odwołać w terminie 14 dni od daty otrzymania. To nic, że moja mama zaczęła panikować itp.itd. Jakby to mnie pierwszy raz skreślili hehe. To, że mają mega bałagan na uczelni w dziekanacie to już nie moja wina. tak czy siak, wszystko jest cacy.Dzisiaj oddałem indeks,przywrócili mnie w prawach studenta. Pracę mam juz w 50% zrobioną. Jest dobrze.
5. Po moim powrocie z Sosnowca jadę z moim kochanie i 2jką jej znajomych na biwak. 35 zł za dobę, domki letniskowe, jezioro, 20 km od Koszalina. Tylko my, odpocznę, już ponad miesiąc nie obudziłem się obok Magdy. Brakuje mi jej ciepła. Bedziemy musieli nadrobic zaleglosci if u know what I mean :)
6. Jutro organizowana przezemnie impreza. Po 1.5 miesięcznej przerwie Drum'n'Bass na najwyższym poziomie zagości w mieście gdzie się wychowałem. Poprzednia impreza wypadła nadzwyczaj dobrze, oby i ta teraz wypadła równie dobrze jak nie i lepiej :]
7. Dostałem w zeszłym tygodniu mandat (50zł) za wieszanie plakatów na lampie. Próbowałem się dogadać, że tylko pouczenie,ale się nie dało.Klub zapłaci,bo ja nie mam wpływu na tego typu zdarzenie.Chyba najgorszym wyjsciem, by była ucieczka z miejsca rozklejania plakatów.Trudno, zdarza się
8. Zgłaszam się do DJ CUP 2005. Link TUTAJ oraz na zapisy do RED BULL MUSIC ACADEMY. Trzeba próbować, a noż widelec się uda przejsc selekcję :]

A na koniec mały smieszny link ->

ELEVATOR DISCO :]