08:27 / 23.04.2005 link | Siedziałam wczoraj na stacji PKP... Za jakieś 5 min miał być pociąg, więc co chwilkę wystawałam głowę patrząc czy czasem nie nadjeżdża... Oczywiście tysiąc pięćset ludzi czeka razem ze mną, ale ten pijak musiał zaczepić akurat mnie: "Wie Pani co? (tutaj krótka pauza, w czasie której serce podeszło mi do gardła) Gdyby nie była Pani kobietą oddałby tu mocz, ale tego nie zrobię" To chyba oznacza, że jednak trzeba się cieszyć z bycia kobietą... Kurde, gentelmen z niego... Przecież Dzień Kobiet już dawno za nami :P
Tralalala : dobrze wiedzieć, że jestem Twoją "Kobietą nr1" :))))) To lepsze niż słowa tego pijaka :P |
|