17:09 / 30.04.2005 link | Słońce grzało tak mocno... Ja siedziałam na balkonie w kapciach tygryskach, które parzyły mnie w stopy... W jednej ręce trzymałam kubek z gorącą kawą z mlekiem, w drugiej książkę - "Samotność w sieci" Nie wiem który raz ją czytam. Trzeci, piąty...? Zawsze doczytuje do słów: "Czy ktoś całuje Twoje nadgarstki...?" I zostawiam na później... Tego nie można zostawić bez głębszego zastanowienia... Dzieciaki się ze mnie śmieją, bo "jakaś pani" opala się w staniku na balkonie... To wcale nie jest zabawne...
Pomalowałam paznokcie na czerwono... Bo dziś Go zobaczę... Bo On uwielbia moje czerwone paznokcie... |
|