krass // odwiedzony 12289 razy // [królestwo2 nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (22 sztuk)
09:27 / 04.05.2005
link
komentarz (3)
Oł je.

Jestem uboższy o dwa zęby. Dwie ósemki poszły do kubła i prawdę mówiąc nie wiem po chuj one w ogóle wyrosły. Facio - chirurg okazał się spoko gościem, a na dodatek fachowcem, bo cały zabieg trwał pięć minut, mimo że inny dentysta zapewniał mnie, że jedna z tych ósemek jest cholernie trudna do wyrwania i nie obędzie się bez cięcia dziąsła. Obyło się. Na dodatek koleżka dżołkował cały czas podczas wyrywania i to na tyle śmiesznie, że naprawdę chciało mi się śmiać. Juz po wszystkim pzapytałem go, czy mogę sobie teraz zapalić, a on na to ultra-poważnym tonem coś w tym stylu:

- Musi pan wiedzieć, że nikotyna znacznie spowalnia proces gojenia, może wręcz spowodować infekcję. Ale sam palę i na pana miejscu bym sobie teraz zajarał.

Taki kolo :)

Dostałem antybiol i ominął mnie mega-heavy metal-grill na wsi, bo nie mogłem pić, to po co miałem jechać? :P Ale za to obeszliśmy w długi weekend z Myszą rodzinkę, którą ostatnio trochę zaniedbujemy z wizytami, więc w sumie wyszło na dobre.

Dostaliśmy od znajomej rybki. Dwie. Takie malusie, że ledwo je widać. Na razie mieszkają w ozdobnym słoiku. Jak podrosną, to wytresuję je tak, żeby skakały przez
przeszkody, kręciły piłkami na nosie itd. Jak mi się uda, to nauczę je również mówić. Na razie jednak myślimy nad imionami - jeden rybek to chłopak, a druga rybka - dziewczynka.

Miałem kiedyś żółwia, któremu zmieniałem imię mniej więcej co miesiąc. Biedak musiał być zdezorientowany, gdy go wołałem, ale nigdy nic nie dał po sobie poznać. Oto niektóre jego imiona:
- Manglonglin
- Skrendolag
- Hermann
- Zygmunt
- Buba
- Smoks
- Żółwiu
Po kilku latach oddałem żółwia Dziadkom, bo nie miałem czasu się nim zajmować. Babcia nazwała go Kubuś i tak już zostało. Tyle, że jak potem zachorował (nażarł się piasku), to weterynarz stwierdził, że to dziewczyna. Ale i tak został Kubuś.

Idę popracować trochę.

Serdle.