21:00 / 08.05.2005 link komentarz (4) | Hej!
Z tej strony miłośnik motocyklowego szaleństwa, czyli karkołomnych wyczynów.
Za sobą mam już wiele numerów na różnych imprezach motocyklowych - niestety czasem okupionych glebami, czyli kontuzjami. W tym katalogu mogę sporo wymienić:
- złamanie obu kostek;
- złamania nadgarstków;
- 6 pękniętych żeber;
- obojczyk na dwie części;
- 3 uszkodzenia kręgosłupa;
- złamanie kolana;
- ogólne potłuczenia i obtarcia...
Kiepskie nieco foto, które przedstawia jeden z moich numerów, które robię zawsze:
|