dorcioffy // odwiedzony 2308 razy // [nlog_pierwszy_vain szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (11 sztuk)
18:20 / 09.05.2005
link
komentarz (2)
Numer PIĘĆ
Cze Dorcia
Nie wiem czy to przeczytasz. Sczerze, nie wiem czego tak naprawdę oczekiwać.
Wiesz masz rację z tum światem. Wygląda, że dzieli. Czy rzeczywiście? Wojna - chmm... Walka na śmierć ludzi, którzy nic się nie różnią. Bronią swoich idei, wierzeń, i ojczyzny. Obie strony starają się sprowadzić przeciwną od pojęcia potwora, dzikiego pogańskiego wroga. Nieludzki obraz przeciwnika, kreowany przez autorytety rządowe, pomaga tak naprawdę zabijać bez wyrzutów sumienia. "BURN MOTHERFUKERS, BURN" - krzyczą, nic nie rozumiejąc, że tak naprawde różnią się tylko miejscem urodzenia !!!
My dzielimy ten świat. Jesteśmy mali jak pionki, ale sami możemy podejmować decyzje o naszych posunięciach. Jesteśmy odzieleni w przestrzeni i czasie. Być może tak miało być. Być może miałem tęsknić i być daleko. Jednak nie musi tak być. Wszystko zależy od kroków jakie podejmiemy.
Kłamstwo - chmm... sami się w nie zatapiamy. Wystarczy zaprzeczamy prawdzie. Nawet przed samimi sobą nie przyznajemy się do prawdy - tak prościej i wygodniej. Nienawidze tego uczucia. Jakże ciężko mi się z Tobą klika, gdy Ty nawet niechcesz przyznać się do siebie. Zrób ten krok. Jeden mały. Podaj mi swoją dłoń. Później zrobimy następny, razem. I następny. I dalej. Pójdziemy ... Czego mamy śię wstydzić? Dlaczego kłamać? Tego, czego ktoś zazdrości- kiedy brak mu własnej miłości. To nasze życie. Let it be.

Miłego dzionka Malusia, albo przynajmniej reszty co z niego została.