22:53 / 04.06.2005 link komentarz (1) | łoj diri diri łoj.
jestem marusia ze fsi, mam niebieściutki dres adidesa ze ściągaczami na nogawkach i 3 białymi paskami po bokach, białe szlazingery czy jak to tam się pisze, zielony sweterek, malowane na czarno warkoczyki splątane różowymi wstążkami, trądzik młodzieńczy na plecach, nie rozumiem ułamków i kref mi leci z nosa. mam krowę, która nazywa się zdziśka, wyprowadzam ją na pastwisko.
mam też konia, tylko yyyy troche innego, tzn. moja koleżanka józa mi powiedziała, iż to jest koń, ale to się dokładnie penis nazywa.
ale czy ja jestem jakaś innna?
i mam kozicę mazicę. lubię pić kozie mleko, bo jest takie słodkie i fajne.
nie chodzę do szkoły, bo z rana muszę zapiprzać na pastwisko, a chłopaki na fsi mówią, że jestem dobra w te klucki, tylko mam za długie wymiona i troche im nie pasóje, ale mówi się trudno.
błehehehe.
o tym dzisiaj z pałuliną śpiewałyśmy piosenki w rytm 'szła dziweczka'.
tzn. ona z moją pomocą dawała zwrotki, a ja robiłam chórki i szalone refreny, które zawaliłam od czarnej dziewczyny delfina ivana, bo on ma delfina, skoro to facet.
sie znaczy różne nazwy na to coś istnieją, heh.
ale nie!
bo po 6 zwrotce o wszach we włosach, o które się nie martwię, bo je zakrywa łupież to zaczełam dawać refreny "łojotok, łoj" x 12
a to ja się tak penisa czepiam, bo po 'rozmowie' z dominikiem vel podnietka vel ogórek przeterminowany z kiszonką i salcesonem w stodole została żem feministką, bo on dyskryminuje kobiety.
banan zakrzywiony kurde.
ogórek ogórek ogórek,
zielony ma garniturek
aaaa ten kiszony
to jest niedorobiony
bo on biega w dresie adasia
i ma na imie stasia
i ma czerwone skarpetki
w królową śnieżkę
a Błochowiak mówiła, że w kulorowych skarpetusiach to tylko pedały chodzą.
albo nie.
nie chcę być feministką, bo to już niemodne.
będe damską szowinistką.
no.
na dyskryminatorów kobiet lejemy świętą nałęczowianką gazowaną.
a to wszystko się dzieje na boisku.
i bądź tu prawilny człowieku.
ok.
później oberwiesz.
jestem laskom ostrom hehehehe.
ejjj bejbe ogol.. dobra, co ja pierdziele, elo.
chyba przedobrzyłam z kubusiem marchwiowym .. |