13:14 / 25.06.2005 link komentarz (8) | to nie jest chyba najlepszy dzien na wielki come back w stylu abby lub nawet powrotu na szklane ekrany pierwszych odcinkow dr.quinnn .niemniejjednak robie to wbrew rozbiciu wewnetrznemu i dzielnicowemu.powod rozdarcia i umyslowej degregolady jest prozaiczny.wczorajsza turbo mega najeba w konsekwencji ktorej z listy dobr doczesnych moge skreslic spodnie i plyte z nowymi podkladami ktorej nie zdazylem nawet odsluchac.kurwa
w klubie ledwo stalem na nogach i zaproponowali mi zebym sie zrelaxowal w domu.nie bede pisal o samotnych spiewach na old street i fristajlach z niggerami z nigerji i wogle kurwa jak sie oszczedzalem caly tydzien to kurwa wczoraj doszlo do erupcji.AA to cos dla mnie...
dzis nowe sasiadki z tajpej robia party w naszej hacie..elosz najewrosz jagiello.zaiste zajebiste.. |