19:58 / 10.03.2001 link komentarz (2) | Dzis byłem rano na poczcie aby odebrac przekaz i mi go nie wydano dlatego ze był nadany na mój stary adres. Żeby było smieszniej mój nowy adres rozni się od starego TYLKO JEDNA cyferka. Alez się zdenerwowalem na tych urzedasow.
Pozniej pojechalem do Labed i tam spedzilem piec godzin. Wyjechalem z tamtad bardzo wsciekly bo okazalo się ze skrzynia biegow która kupilem tydzien temu do samochodu i wymienilem z Liskiem nie dziala poprawnie. Ughhhhh a jeszcze mnie dobilo to ze zawiesil się rozrusznik. Po jego wyjeciu okazalo się ze wszystkie jego elementy dzialeja: kabel doprowadzajacy zasila, szczoty i tuleje sa nowe a po zamontowaniu i tak nie dziala!!!! Dojechalem do domu i wciąż mam fatalny humor. Wczoraj tez byłem dobity ale często mój nastroj się zmienial – z czestotliwoscia jak u kobiet Po drodze spotkalem Miska może dzis gdzies pojdziemy na ajkas impreze bo nie damy rady wysiedziec w domu.
Nie dawno pojechali ode mnie qmple. Chcieli żeby im zgrac prezentacje z laptopa która miala 85Mb po kablu comowym ale ich wygonilem i powiedzialem żeby sobie to u siebie na noc wlaczyli to do rana się przegra. Na szczescie już pojechali a ja od paru godzin mam się wziąć do roboty ale jakos nic z tego nie wychodzi. Może jutro. W poludnie ide na spacer do Palmiarni a pozniej sam nie wiem...nic ciekawego się nie dzieje....
|