21:43 / 12.07.2005 link komentarz (1) |
04.07.05 07:57
Bede zyla skromnie, przywyklam. Tadku, jeszcze raz, te pieniadze sa dla nas, zobacz, wczoraj nie wierzylismy, ze tak po prostu mozna, nie zabieraj mi tego
04.07.05 15:21
Nie ma o czym mowic. Zostalam rozszyfrowana, wszystko zostalo rozlozone, rozprute, wyzute, ograbione, plaskie. Ale rozumiem ciebie, zeby nie bylo, ze jestem po drugiej stronie. Wymyslilam cos, bedziesz dumny! Nie przyjezdzaj do Berlina, zaoszczedzimy i bedzie na bilety nad morze. I nie dzwon, bedzie na narty. I nie pisz, jak wroce pojdziemy na piwo. Wiem kurwa ile to jest 1000zl.
|