2005.07.13 14:28:48 link
komentarz (5) |
Wczoraj clubbing z Kumatym niezły był :D
Jazzik, Carpe 2 (hehehe), Jazzik i potem po drodze Faust i Kredens.
Jeszcze do Towera właziliśmy, ale jakiś folk usłyszany na progu szybko spowodował w tył zwrot :P
Po drodze do domciu chrupki bekonowe i Szyszki 3D - LOL :D
Nowe hobby. Zamiast zbierania znaczków.
Nie ma co - Kumaty strikes back :D
Dziś o 16 meczyk :D
Tylko jeszcze musze jakiś smar czy tez olej dorwac bo łańcuch to już mi skrzypi tak, że dzwonek mi niepotrzebny.
A wieczór? Się zobaczy... :P
AAA No i słyszałem dobre nowiny - Dejlu gratulacje roboty :D
Powiem Ci tylko ze niedługo uda mi się zrobić Gliczarów na stronkę!
[ KolageN ]
A u mnie noc filmowa:
"Pręgi" - mógłby dstac znaczek "Dobre bo polskie", nieźły debiucik, zobaczymy co przyniesie przyszłośc
"11:14" - sprawne, zabawne, niezobowiązujace do wysilania szarych komórek - Tylko mi się wydaje czy to już nowy gatunek? [Amorres Perros, Nikotina, Go, Traffic - że przytoczę naprędce parę przykładów, a jeszcze pewnie by się coś znalazło]
"Superstar - The Karen Carpenter Story" - czyli anoreksja jako metafora kulturowa, oczywiście w czasach gdy dyskutowano o niej w stanach u nas kompletnie nie znana: czy można dostac anoreksji w kolejce po kaszankę? [ciekawostka: zamiast aktorów występuja lalki Barbie i Ken :P, a rodzina podała Hayes'a do sądu, który nakazał zniszczenie wszystkich kopii, więc oglądając ten film, nawet dzisiaj, łamiemy prawo(spox tylko prawo USA) - taka nieoczekiwana forma kontestacji - dzięki ci Panie za technikę video..]
..i o 3 juz wymiękłem, coś niedobrze ze mną ostatnio[Krux]
|