08:33 / 14.07.2005 link komentarz (1) | Jakos tak dziwnie mi po wczorajszej rozmowie ze Sloncem. Wynika z tego ze chyba sie nie zobaczymy. Nie mam ochoty sie narzucac, a tak sie czuje. dobijam sie od kilku dni i zero odzewu. Dopiero po brutalnym smsie nastapil odzew. A ja nie wiedzialam jak z Nia rozmawiac. Wynika z tego ze jesli bedziemy w Kraku to u Smoka, albo Wroclaw. Nie wiem juz co wole.
Wiem za to jedno, jesli dojdzie do spotkania ze Sloncem bedzie to sztuczne spotkanie. |