mlody // odwiedzony 18196 razy // [trez|by|vain nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (54 sztuk)
22:59 / 30.07.2005
link
komentarz (7)
Profesor filozofii stanął przed swymi studentami i położył przed
sobą kilka przedmiotów.
Kiedy zaczęły się zajęcia, wziął spory słoik po majonezie i wypełnił go po brzeg dużymi kamieniami.
Potem zapytał studentów, czy ich zdaniem słój jest pełny, oni zaś potwierdzili.
Wtedy profesor wziął pudełko żwiru, wsypał do słoika i lekko
potrząsnął.
Żwir oczywiście stoczył się w wolna przestrzeń miedzy
kamieniami.
Profesor ponownie zapytał studentów, czy słoik jest pełny, a oni ze śmiechem przytaknęli.
Profesor wziął pudełko piasku i wsypał go, potrząsając słojem.
W ten sposób piasek wypełnił pozostała jeszcze wolna przestrzeń.
Profesor powiedział: "Chciałbym, byście wiedzieli, ze ten słój jest jak Wasze życie.
Kamienie - to ważne rzeczy w życiu: Wasza rodzina, Wasz partner, Wasze dzieci, Wasze zdrowie. Gdyby nie było wszystkiego innego, Wasze życie i tak byłoby wypełnione.
Żwir - to inne, mniej ważne rzeczy:
Wasza praca, Wasze mieszkanie, Wasz dom albo Wasze auto.
Piasek symbolizuje całkiem drobne rzeczy w życiu.
Jeżeli najpierw napełnicie słój piaskiem, nie będzie już miejsca na żwir a tym bardziej na kamienie.
Tak jest tez w życiu:
Jeśli poświecicie całą Waszą energię na drobne rzeczy, nie
będziecie jej mieli na rzeczy istotne.
Dlatego dbajcie o rzeczy istotne - poświęcajcie czas Waszym dzieciom i Waszemu partnerowi, dbajcie o zdrowie.
Zostanie Wam jeszcze dość czasu na prace, dom, zabawę itd.
Zważajcie przede wszystkim na duże kamienie - one są tym, co się naprawdę liczy.
Reszta to piasek."
Po zajęciach jeden ze studentów wziął słój, wypełniony po brzeg kamieniami, żwirem i piaskiem.
Nawet sam profesor zgodził się, ze słój jest pełny.
Student bez problemu wlał do słoja butelkę piwa.
Piwo wypełniło resztę przestrzeni - teraz słój był naprawdę pełen.
Morał z tej historii - nieważne, jak bardzo jest wypełnione Wasze życie,
zawsze jest jeszcze miejsce na jedno piwo...
:))