17:32 / 20.08.2005 link | Wróciłam i weź. Wyjazd taki se. Ujrzałam po raz kolejny jak Warszawa reprezentuje biedę. Nie pytaj pod jakim względem.
Nikt nie łowi lepszych ryb niż ja, nikt nie tęskni bardziej niż ja. Oja.
A w ogóle to miałam bilety na Fabolous'a, znaczy prawie miałam bo nikt ich nie chciał, hyhy.
to the top of the world, me and my girl
we just gotta make it
... |
|