00:51 / 25.08.2005 link komentarz (2) | A jutro wyjazd. W ogóle, gdy Iza mówi, że to do niej na wieś, wyobrażam sobie wiejską wieś, ale jednpcześnie taką, co to mnie nie przerazi wiejskością. Tak sobie myślę, że miło będzie pooddychać innym powietrzem. Może przeczyści me płuca, wyzwoli z obrzydliwie przewlekłego kaszlu, odświeży umysł. Takie jakieś oderwanie to zapewne będzie. I pewnie nie będzie mi się chciało wracać. Ale wrócę.
|