17:18 / 29.08.2005 link | Uspokoilam oczekiwanie na cos co sie nie wydazy,lepiej,spokojniej,senniej-lepko.
Kolejny semestr.Nie podkreslam wyjatkowosci dazenia do wlasnej tozsamosci wydaje sie to zupelnie zbedne.Wciaz mamy gosci z pl, milych gosci tym razem.
Absolutnie niemozliwe...zobaczymy.
Zajecia w AMNH.ja tutaj oszaleje ze szczecia.Podczas zwiedzania NYC..ponownie to samo ,ale z innej wysokosci rozkochac sie mozna ..w szalenstwie tego ,ze ..wszystko jest ...jest i swietnie.codzienne polaczenie marzen, mozliwosci i swoistej energi ,ktora sama znajduje przypadek w tym samym momencie..
ciekawe czy w mojej ukochanej ojczyznie ktos z niekonczacych sie demagogow wszystkiego najlepszego ,,jescze pamieta co jest napisane na Lady Liberty... |
|