21:52 / 08.08.2001 link komentarz (1) | Dla mnie odjazd oczywiscie. Bo jesli cos ma tyle lat - wyprodukowano je chyba w 1898 roku -i to cos dziala.. i pomyslec, ze swiecily, gdy zyla moja babcia, nawet prababcia.
Fajne sa przedmioty. Nie zebym miala swirajakiegos, ale lubie myslec o ludziach, ktorzy kiedys uzywali np. na filizanke, ktora stoi sobie spokojnie w mojej szafce.
Albo bizuteria.
Albo obrazy.
Albo meble.
Co widzialy, slyszaly?
Moze dlatego, ze niewiele mam pamiatek po moich dziadkach? Patefon z inkrustowanego drewna modrzewiowego, kawalek ozdoby w stylu art deco, to wszystko. Nie mam piwnic pelnych pamiatek po dziadkach, ani strychu.
Moja babcia miala sliczny album na zdjecia, oprawiony w skore i ozdobiony roslinnym motywem w stylu secesji.
Nie powiem, jak to zobaczylam to oczy wyszly mi na wierzch.
- Wyszly, sam widzialem.
- Cicho mi tu, gdy dorosli rozmawiaja.
- Oj tam dorosli
No, ale musialam oddac ten album. Syn babci na pamiatke po niej sobie zostawil.
|