01:00 / 09.08.2001 link komentarz (1) | Ty leciales w kosmos, a ja biegalam po krzakach udajac, ze to najdzikszy las na swiecie, a ja ze jestem najparwdziwszym Indianinem, co skrada sie najciszej na swiecie, a najlepszy kumpel to kon.
Nawet mapy robilam okolic nazywajac ja po swojemu. Przesmyk miedzy krzakami nazywal sie... wiesz, ze nie pamietam? Ale sie nazywal.
I ulice mialy inne nazwy. A jak z psem wychodzialm na spacer.. bo wtedy to ja psa mialam, to biegalysmy a ja ja popedzalam iaiaia - krzyczalam.. co ja mowie, darlam sie!
To tez byla gra.
Czytalam o grze, ktora byla jak najparwdziwsza wojna, a glownodowodzacy - dzieciak - nie wiedzial, ze wlasnie unicestwil cala rase.
To byla powiesc, a nie prawda. Zeby nie bylo:,0) |