20:22 / 08.09.2005 link komentarz (2) | tak bez, ej
ale tak poza tym to mam temat jakby.
staruszek dzisiaj skońzył sześćdziesiąt /a może i nawet jeden? doesn't matter/. kurde, staro już, szczególnie patrząc na mój wiek.
i muszę Wam przyznać, że to jest najważniejszy człowiek w moim życiu. potwornie dużo mądrych rzeczy mi powiedział, ważnych rzeczy. wiele rzeczy, wiele spraw. to takich, które mocno potrafiły się wbić w głowę. bo oczywisćie, że nie czytam tylu książek ilu on by chciał, żebym czytał. ale nobody's perfect. i chciałbym, żeby o mnie syn tak kiedyś myślał.
ogarniasz? dobry człowiek.
pozdrawiamy serwer sgc'a ;)
znaczy dobry Saigona z Kwelim, pod wyjebany bit hi-techa. |