seruch // odwiedzony 30575 razy // [xtc_warp szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (303 sztuk)
05:46 / 09.08.2001
link
komentarz (1)
A z glosami po prostu tak jest i juz!
To juz wydaje mi sie ostatecznym argumentem oczywiscie.
Sa glosy, ktorych brzmienie doprowadza do szalu. Irracjonalny szal.. to znaczy niby da sie wytlu,maczyc, ale dlaczego akurat ten glos? Nie wiem bawra, brzmienie w sensie dzwieku... czasem glos jest jak welna, czasem jal len szorstki, czasem chcialoby sie takim glosem owinac jak szalem... a czasem wzdrugasz sie bo brzmi jak pisk styropianu o szybe.
Nie wiem.... wiem, ze mozna stracic glowe dla glosu.
Wiem, ze dla glosu mozna przymknac oczy...
Nie wiem.. to tak sie porobilo przewz te rozmowy przez Siec... bo to jakby od tylu sie kogos poznawalo.. slowa najpier, sposob formulowania mysli, mysli same, pozniej czesto rozmawialo sie przez telefon.. i wtedy.... ten glos.. duzo mowil, wiesz?