13:48 / 15.09.2005 link komentarz (6) | wytrzymałam w pracy 20 minut, nie moge płakać na zasrane zamówienia bo sie rozmazują więc wróciłam do domu i przespałam cały dzień. a jak każdy wie, sen żadnym rozwiązaniem, tyle że troche sie uspokoiłam.mam w mieszkaniu taki burdel że nie wiem czy kiedykolwiek to ogarne, po dywanie wala mi sie usg jajników i piersi oraz dalej zdecydowanie korale, ulotki i kable.ale...burdel w mieszkaniu wprost proporcjonalny do tego co w głowie.i tak dalej. |