10:04 / 08.10.2000 link | ...gardze tym czym sie zalamuje.
nie powiedzialm mu i nigdy tego nie zrobie ,
a jednoczesnie dziwie sie dlaczego nie ma
odpowiedzi , dlaczego nic nie wie.Gdybym zrobila
nawet jeden maly krok wszystko czego pragne
rozpuscilo by sie w kropli chwili , moze ja lubie
sie dreczyc , moze czerpie z tego nieludzka
przyjemnosc prostactwa , ktorym gardze...
nareszcie zderzenie z rzeczywistoscia
mieszanka skladajaca sie ze sprzecznosci
i cierpienia...z nieudolnej analizy wewnetrznej
jednoczesnie wszystkie te katorgi nadaja sens
mojej rozpuscie . |
|