19:28 / 22.12.2000 link | Gdy ciemnosc juz calkowicie zaleje moje istnienie
swiatlosc nastanie z cala swoja wspanialoscia .Mnie juz nie bedzie
ale Ty siebie nie odnajdziesz tez.Powoli spadam i widze juz dno,
koniec koncow .Ranie wszystkich i robie to z przyjemnoscia ,
garam z uczuciami innych zla do szpiku kosci .Delikatyny wiatr
przepasci zatrowa moje ostatnie idealne chwile swoja wspnialoscia.
Jako niewolnica w szatanskim cyrku bede smiac sie z bolu rozstania
i juz nigdy nie doczkam sie zbawienia.W salonie przy goracych swiecach patrze w lustro i widze twarze tych z ktorymi uczuciami sie bawilam teraz ich zabraklo .
|
|