11:44 / 04.10.2005 link komentarz (3) | po długiej nieobecnosci jestem tuuuu (dalej chory)..od wczoraj jestem studencina pełna morda i juz nie moge sie doczekac pierwszych zajec(chyba zawsze jest tak na poczatku)..tata mnie pytał czy mam miec zeszyty w linie czy w kratkeczyste tato!!!!!....ogólnie na dzien dzisiejszy wszystko jest ok wszystko poukładało sie jako tako..jedyne co mnie troche denerwuje to to ze nie mam narazie pracy a "papony" na czesne trza...aaa bylismy w sobote w "grafie" i kurwa mac (a kiedys chodziłem po takich imprezach) no nie da sie..te proszace sie "dziwki" o ocierańsko te kurwa klocki z jednym pomysłem w głowie (komu by jebnać)..nie nie nie nie bedzie takich machlojek to mówie ja KALI..PREZES...nie ma to jak bauns przyjebac na parkiecie nie wuzecioo and kamelicio...
ps:nie jest mi żal JĘDRZEJCZAK
ps2:ale samochodu i brata owszem |