Chinski i chiszpamski wszedzie na science siedze zanudzajac sie
w niezrozumialych konwersacjach grajac w chinskie szachy.
Jeszcze tylko Ben uzbek i jego idiotyzmy .Czasami Indianin wyskoczy z nowa teoria i cos sie ruszy.Ratunek moze przyniesc tylko japonska pieknosc
ale On zajmuje sie polska uczennica ....ucze sie w zoo