17:16 / 13.10.2005 link komentarz (1) | obczaiwszy co dzisiaj robiwszy stwierdzam ze "nic co ludzkie nie jest mi obce"...nie ukrywam ze mam smaka...nie ukrywam ze wczoraj dałem dupy i to gruuubo kurwa meczyka nie sprawdziłem ze świezakami:(..ale ten no mam ostry zapierdol w pracy i "tak to bywa" (filipek)...
ps: koles u którego robie ma na imie Ewald i jest strasznie wkurwiajacy i zakrecony ze ulala np: pytajac go kiedy jedzie po farby i jakie kolory dostaje odpowiedź..a mój zieć pracuje w sosnowcu w pogotowiu:/..żona tez od niego nie odbiega katuje mnie radiem maryja i faszeruje paczkami (skad ona ma tyle tego gówna? wyjebali ja z fabryki w której pracowała(poranek kojota) czy co?..aj dont noł |