02:29 / 15.10.2005 link komentarz (3) | żyje sięęęę. dzisiaj byłam z ulubieńcem mojej mamy na spacerku. niedawno wyszedł ode mnie z domu. moja mama zdążyła go wychwalić za wszystkie czasy. :)
p - słyszałem dzwiek, wleciał mi prawym uchem, wyleciał lewym..
a - w którym kierunku, w ktorym kierunku?
p - yyy hahahaa
a - uważaj kupa
p - widziałaś? ona zatrzymała sie, i zawróciła, bo powiedziałaś 'uważaj kupa'
a - po prostu to był koles, na ktorego mówili kupa..
p - hahahah





szaaa

piotruś - potworek bez rąsiów

CBT człowiek bez twarzy

niczym eminem haha

mała A. i duży P.

"pierwsza królowa nazwywała się Fontanna"

moja mamusia chciałaby mieć takiego zięcia


:*

z innej beczki, DELIKATNE alpejskie mleczko ;d
 |